24.03.2024 r. - Niedziela PALMOWA czyli Męki Pańskiej

Ks. Kot
Godzina pogardy i cierpienia

Niedzielą Palmową wkraczamy w Wielki Tydzień, który przypomina ostatnie wydarzenia przed śmiercią Jezusa i wprowadza w samo sedno paschalnej tajemnicy. W liturgii Niedzieli Palmowej czyta się opis męki Pańskiej według jednej z Ewangelii synoptycznych. Charakterystyczne dla wszystkich opisów męki Pańskiej jest to, że milknie w nich pouczenie moralne, pareneza, a nasza uwaga w całości kierowana jest na dziejące się wydarzenia. Odbiorca Ewangelii ma wręcz „zobaczyć” cierpiącego Jezusa. Ewangelista Marek poświęca wiele miejsca wyszydzeniu Jezusa. To dodatkowa, dotkliwa przyczyna cierpienia, która wskazuje na odrzucenie i pogardę. Jezusa wyśmiewali żołnierze na dziedzińcu, przechodnie pod krzyżem, wyżsi kapłani i nauczyciele Pisma, a także obaj ukrzyżowani obok Niego złoczyńcy. W tej godzinie odrzucenia, pogardy i cierpienia setnik, który stał pod krzyżem, wyznaje: „Naprawdę ten Człowiek był Synem Bożym”. W śmierci Jezus objawia swoją boską naturę.

Panie Jezu, rozważając Twoją mękę i śmierć, chcę odczuć ból Twojego opuszczenia, ale też żar Twojej wielkiej miłości do mnie. W Twojej ofierze rodzę się do szczęścia wiecznego. Amen.

www.edycja.plRozważania zaczerpnięte z Ewangelia 2024

o. Andrzej Kiejza OFMCap
Edycja Świętego Pawła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej „powtarzać” wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI wieku. Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza – Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek) W tym roku wypada opis Męki Pańskiej wg św. Mateusza, gdyż mamy rok A. W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: „Witaj krzyżu, nadziejo nasza!”. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: „Hosanna Synowi Dawidowemu!”, ale wskazuje drogę jeszcze dalszą – ku Wieczernikowi, gdzie „chleb z nieba zstąpił”. Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni… Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc… To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa…

Kategoria: